Rzym św. Jacka. Założyciela pierwszych na ziemiach polskich dominikańskich klasztorów. Po studiach na uniwersytetach w Paryżu i Bolonii w 1221 r. wraz z bł. Czesławem przyjął habit dominikański z rąk św. Dominika w rzymskim klasztorze św. Sabiny. Zapraszam na spacer po rzymskich miejscach związanych ze św. Jackiem ;-)
15 sierpnia we Włoszech jest bardzo ważnym świętem – Ferragosto. Nie myślcie, że tak jak w Polsce jest to święto o charakterze religijnym. Oczywiście, Katolicy wiedzą, że świętuje się l’Assunzione della Beata Vergine – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Dla Włochów Ferragosto to taki wakacyjny Sylwester. Trzeba się bawić i cieszyć.
Dokładnie 83 lat temu, (14 sierpnia 1941 roku) o. Maksymilian Maria Kolbe OFM oddał swoje życie za bliźniego. Oddał nie kromkę chleba, nie łyżkę zupy, ale swoje życie za obcego człowieka! Życie za życie! Objawiła się wtedy, w fabryce śmierci, w miejscu zagłady ludzi, w tym okrutnym, niemieckim obozie zagłady, Auschwitz - MIŁOŚĆ! Szlakiem św. Maksymiliana Kolbe po Rzymie….
S. Benedetto in Piscinula. Nosi wezwanie założyciela zakonu Benedyktynów – św. Benedykta z Nursji, który podobno mieszkał w jednym z wcześniej istniejących w tym miejscu domów, kiedy przybył do Rzymu na studia, końcem V wieku. Ponieważ w czasach antycznych mieściły się tu również publiczne łaźnie, do imienia świętego dodano „in Piscinula”. Romańska dzwonnica jest najmniejszą w Rzymie i mieści między innymi najmniejszy dzwon w mieście, wciąż doskonale funkcjonujący, datowany na 1069 rok.
Komunikacja miejska w Rzymie należy do rozwiniętych, wygodnych i wciąż niedrogich, choć w sezonie letnim i w godzinach szczytu potrafi być zatłoczona. Chociaż historyczne centrum wygodnie zwiedza się pieszo (do czego zachęcam), to chcąc w ciągu zaledwie kilku dni odwiedzić również dalsze zakątki miasta, najlepiej skorzystać z transportu publicznego.