04 Feb
Czy Rzym jest bezpieczny, na co uważać w Rzymie?



Rzym – Wieczne Miasto, a także tętniąca życiem stolica Słonecznej Italii. Na co dzień mieszka tam prawie 3 miliony osób, a rocznie miasto to odwiedzane jest przez jeszcze większą liczbę turystów. Nie da się ukryć, że w sieci i na wielu forach o tematyce turystycznej można spotkać się z różnymi historiami podróżnych, którzy w Wiecznym Mieście nie czuli się zbyt bezpiecznie bądź padli ofiarą drobnych kradzieży. Wobec tego, czy w Rzymie jest bezpiecznie, a jeśli się tam wybierasz, to na co powinieneś szczególnie uważać? 

Jeszcze kilkanaście lat temu, w Rzymie można było chodzić z otwartym plecakiem i nie obawiać się o to, że ktoś zechce włożyć do niego rękę. Niestety, podobnie jak wszędzie czasy się zmieniły, a wraz z napływem imigrantów – i nie tylko – względy bezpieczeństwa w stolicy Włoch również uległy znacznej zmianie. Na początku warto skupić się na opiniach innych podróżnych, którzy chętnie dzielą się nimi na portalach społecznościowych i forach tematycznych. Zdarzały się historie takie, że podróżni padali ofiarą kieszonkowców. Sam byłem świadkiem w metrze, autobusie czy w okolicy Panteonu jak próbowano okraść turystów. Warto jednak mieć na uwadze to, że Rzym jest wyjątkowo przestronnym i rozciągniętym miastem, więc kwestii bezpieczeństwa nie da się tu generalizować. Jak każde, duże miasto, tak samo Rzym ma swoje „gorsze” i „lepsze” dzielnice, w których wiele się dzieje. Jeśli jednak turyści zachowują odpowiednie standardy bezpieczeństwa, wówczas nie powinni się martwić. Jednak są też miejsce, które należy bezwzględnie unikać.

 W Rzymie istnieje kilka dzielnic, które owiane są złą sławą. Wśród nich można wymienić chociażby Esquilino, San Basilio oraz Corviale. Lepiej będzie, jeśli ominiesz je szerokim łukiem. Zgodnie ze statystykami to właśnie tam są narażeni najbardziej na kradzieże, włamania. A do tego większość lokatorów tych dzielnic ma również duży problem z narkotykami. Esquilino to jednak wyjątkowo niebezpieczna dzielnica dla Ciebie, jako turysty, szczególnie jeśli wybierzesz się w okolice dworca Termini.

Pozostałe dwie dzielnice – Corviale oraz San Basilio – znajdują się tak daleko od centrum miasta, że raczej nie będziesz miał ochoty ich odwiedzić. Okolice dworca centralnego w Esqulilino zyskały sobie złą sławę głównie przez obecność wielu imigrantów, bezdomnych, a także „podejrzanych” osób, które przesiadują tam praktycznie przez całą noc. Jeśli się tam wybierzesz, wówczas możesz paść ofiarą kieszonkowców. Niekiedy też zdarzają się osoby, które oferują Ci np. pomoc w zakupie biletu, a po prostu chcą wyłudzić pieniądze. Można powiedzieć krótko – unikaj tej dzielnicy, a unikniesz też kłopotów.

Jeśli wybierasz się turystycznie do Rzymu, to praktycznie przez cały czas powinieneś mieć szeroko otwarte oczy. Turyści zwykle stają się ofiarami kieszonkowców i nie jest tu mowa jedynie o drobnych kradzieżach w dzielnicy Esquilino. Kieszonkowcy najczęściej „polują” w miejscach zatłoczonych i pełnych podróżnych jak np. w okolicy Panteonu, stacji metra czy dworców miejskich. Pamiętaj także o tym, że drobne kradzieże są traktowane jako przestępstwo o niskiej szkodliwości społecznej, więc policja raczej nie rzuci się w pościg za osobą, która przywłaszczyła sobie Twój telefon lub kilka euro. Niemniej, jednak jeśli padniesz ofiarą kradzieży, zgłoś to na policję i powiadom ich, jakie dokumenty straciłeś! Pamiętaj także, że oprócz kieszonkowców w Rzymie możesz natrafić na nielegalnych imigrantów, którzy będą oferować Ci „prezent”. Mogą Ci oni wręczyć drobny upominek, a jeśli go przyjmiesz, będą za Tobą chodzić i prosić Cię o pieniądze. 

Nocne życie w Rzymie fascynuje wielu turystów. Prawdopodobnie będziesz chciał wybrać się do klubu czy baru i po prostu świetnie się bawić. Okazuje się, że stolica Italii nocą jest względnie bezpieczna. Aczkolwiek zawsze powinieneś zachować wytężoną uwagę i czujność. Jeśli nie chcesz narazić się na nieprzyjemności, to spacerując nocą po Rzymie, unikaj odosobnionych miejsc, ciemnych uliczek i nie nawiązuj kontaktu z nieznajomymi.

Pamiętaj, że w bez względu na to, czy zwiedzasz Rzym w nocy, czy też w dzień, nie zabieraj ze sobą cennych dokumentów i rzeczy. Najlepiej, jeśli pozostawisz w hotelu najważniejsze dokumenty takie jak np. paszport czy dowód osobisty. Weź ze sobą jedynie prawo jazdy – jako dokument tożsamości, a także kartę kredytową lub pewną część gotówki. Nie spaceruj po Rzymie z dużą gotówką – narażasz się samodzielnie na atak kieszonkowców. Nie wkładaj także pieniędzy, kart i dokumentów do kieszeni. Najlepiej będzie, jeśli wyposażysz się w torebkę lub saszetkę, którą będziesz miał zawsze przy sobie i na widoku.